Brykiet RUF firmy KABUS – spalony, sprawdzony, opisany.

Jeden z Was, czytelników mojego bloga poprosił mnie o wykonanie testu brykietu firmy KABUS. Poniżej zamieszczam screen z otrzymanej wiadomości.

prośba czytelnika brykiet KABUS

Wiadomość tą otrzymałem 18 listopada 2015 roku. Dzisiaj, miesiąc później, zamieszczam opis tegoż produktu. Otrzymałem „próbkę” do testów z firmy KABUS, która, jak słusznie zauważył Andrzej, nie wstydzi się swoich produktów i jest pewna ich wysokiej jakości. Dziękuję.

Brykiet pakowany jest w solidne, wykonane z grubej folii, worki, które ciężko jest rozerwać.

Brykiet RUF KABUS opakowanie

W worku jest 12 kostek brykietu, schowanych za dużą etykietą. Mają one sporo luzu w opakowaniu, mogą się o siebie obijać, ale, o dziwo, nie kruszą się. W opakowaniu znalazłem niewiele luźnych trocin. Na etykiecie mamy skromne informacje o brykiecie. Jest adres producenta i informacja o tym, że kupujemy brykiet drzewny. Przydały by się dane dotyczące wartości energetycznej, wilgotności, wagi opakowania i krótka informacja o tym, jak palić brykietem w kominku.

Brykiet kominkowy KABUS etykieta

Uzupełniając braki pragnę poinformować, że wszystkie trzy zgrzewki, jakie otrzymałem:

  • ważyły dokładnie 10,7 kg każda
  • zawierały po 12 kostek brykietu o wilgotności poniżej 5%
  • które miały regularne, powtarzalne kształty i wymiary ( średnio 10 cm x 6,4 cm x 15,5 cm)

Kiedy dobrałem się do brykietu, sprawdziłem jak pachnie. Nie poczułem nic niepokojącego. Delikatny zapach suchego drewna. Kostki zbite, solidnie sprasowane, nie kruszą się, nie rozpadają w rękach. Charakterystyczną cechą jest wytłoczona na boku kostki litera K.

Brykiet drzewny Kabus

 

Brykiet ma jasny kolor, czyli nie zawiera trocin z kory ani żadnych innych „wypełniaczy”, które mogą obniżyć jego jakość. W kostkach można znaleźć drobne i nieco większe trociny. Nie wpływa to jednak na ich twardość i jakość.

Kostka brykietu KABUS

 

Wilgotność, jak już wspominałem jest poniżej 5%.

 

Brykiet KABUS, wilgotność

 

Pomierzyłem, pomacałem, powąchałem brykiet więc czas się z nim rozstać. Wybrałem popiół z kominka, załadowałem jedną paczkę brykietu, podłożyłem kostkę rozpałki do grilla i podpaliłem ją.

 

Brykiet KABUS w kominku

 

Po 10 minutach spotkała mnie miła niespodzianka. Wystarczyło te kilkaset sekund, jedna kostka podpałki do grilla i brykiet pięknie zajął się ogniem. Dobry, suchy brykiet szybko się rozpala i nie trzeba mu pomagać.

 

Brykiet KABUS radośnie płonie

Po 30 minutach od rozpalenia mogłem już przymknąć dopływ powietrza do kominka o połowę, bo brykiet pięknie się rozpalił. W domu robiło się ciepło a kominek i szyba były czyste. Kostki nie rozpadały się pod wpływem wysokiej temperatury, co wróży długi czas spalania.

Brykiet KABUS po 30 minutach

 

Po godzinie od rozpalenia w kominku niewiele się zmieniło. Tylko stos co nieco się rozpadł i ogień zajął kostki na samy jego spodzie.

 

Brykiet RUF KABUS po godzinie

 

Po dwóch i trzech godzinach sytuacja zmieniała się zgodnie z planem. Brykiet powoli się wypalał, szyba pozostawała czysta a w domu było ciepło.

 

Dwie godziny od rozpalenia
Dwie godziny od rozpalenia

 

Trzy godziny od rozpalenia
Trzy godziny od rozpalenia

Większość brykietów, z którymi miałem do czynienia paliła się około 3,5 godziny. Później trzeba było już dokładać, żeby podtrzymać ciepło w kominku. Brykiet RUF KABUS po raz drugi pozytywnie mnie zaskoczył. Palił się cztery godziny. Było to powolne, spokojne grzanie.

Trzy i pół godziny od pierwszej iskry
Trzy i pół godziny od pierwszej iskry

 

Cztery godziny od pierwszej iskry
Cztery godziny od pierwszej iskry

 

Jak widać, po czterech godzinach w palenisku zostało jeszcze sporo gorących kawałków brykietu. To także pora na dorzucenie do kominka, kiedy chcemy dalej grzać. Ja nie dokładałem, bo chciałem zobaczyć, ile finalnie zostanie popiołu po spalaniu paczki brykietu firmy KABUS. Zdjęcia robiłem przez szybę, która, jak widać, jest czysta.

Dzień później zajrzałem do kominka, żeby sprawdzić, ile popiołu zostało po wypalonym brykiecie.

Brykiet KABUS popiół
Brykiet KABUS popiół

 

Patrząc na zdjęcie można mieć wrażenie, że jest go dużo. Ale to tylko pozory. Jest on drobny, lekki i objętościowo wygląda kiepsko. Ale kiedy zgarniemy go w jedno miejsce, jest go już mniej.

Kostki wypaliły się do końca, popiół jest jasny, drobny i spokojnie można go rozsypać po trawniku albo wsypać do kompostownika. Tylko etykieta mogłaby być z innego, bardziej ekologicznego papieru. Jak można zauważyć na zdjęciu, mimo kilku godzin w palenisku, w ogniu i wysokiej temperaturze, sporo z niej zostało.

Podsumowanie testu brykietu drzewnego firmy KABUS

Firma produkująca ten brykiet nie ma się czego wstydzić. Wręcz przeciwnie, może być dumna ze swojego produktu. Jest to dobry brykiet drzewny w kształcie kostek RUF. Nie kruszy się, jest suchy, szybko się rozpala. Płonie spokojnie, długo i nie brudzi kominka. Brykiet, według cen z aukcji na Allegro kosztuje 6,5 zł za 10 kg.  1000 kg będzie kosztować 650 zł, ale można znaleźć oferty gdzie jedna tona kosztuje 550 zł + koszty przesyłki.

Cena przeciętna, jakość i czas palenia ponad przeciętny, ilość popiołu zadowalająca, aczkolwiek mogłoby być lepiej. Dużo plusów, jeden mały minusik. Uważam, że podczas poszukiwania dobrego opału warto wziąć go pod uwagę.

Brykiet można zamówić:

Facebook

Likebox Slider Pro for WordPress