Jak rozpalać w kominku żeby zawsze udało się za pierwszym razem?

Od dwóch lat opisuję, jak palić w kominku (od góry) efektywnie, długo i wydajnie. Otrzymałem wiele e-maili z podziękowaniami od osób, które dzięki moim podpowiedzią palą w kominku z przyjemnością. W tym wpisie podaję „przepis” na zawsze udane rozpalanie w każdym kominku, nawet takim, z rusztem w dnie wkładu kominkowego.

Na rynku jest wiele  modeli wkładów kominkowych. Jedne mają dopływ powietrza do spalania umiejscowiony wokoło szyby, inne w dnie wkładu kominkowego. Ja mam kominek, który ma kurtyny powietrzne skierowane na szybę i nie ma popielnika. I taki wkład kminkowy był bohaterem moich wpisów. Kilku z was napisało, że w kominkach, które mają dopływ powietrza w dnie kominka, moje sposoby się nie sprawdzają. Dlatego tym razem postanowiłem opisać uniwersalny sposób na rozpalanie w  kominku, który zawsze się uda. Niezależnie od tego, czy kominek ma zasilanie w tlen z przodu czy z dołu.

Najpierw musimy wybrać popiół z kominka lub rozsunąć na boki ten, który mamy w palenisku.

Kolejny krok to ułożenie kilku kostek po dwóch stronach paleniska, z niewielką przerwą między rzędami.

ułożenie brykietu w kominku 1

 

Między tak ułożony brykiet wkładamy podarty papier lub karton. Na górę można położyć 1-2 kawałki drewna rozpałkowego.

ułożenie brykietu w kominku 2

 

Na samej górze układamy niewielki stos z suchego, drobnego drewna, które będzie miało za zadanie ogrzać komin, wkład kominkowy i uruchomić ciąg kominowy. Kilka kawałków wystarczy.

 

ułożenie brykietu w kominku 3

 

Ja, wbrew obiegowym opiniom do rozpalania, a nawet palenia w kominku używam drewna drzew iglastych. Szybko zajmuje się ogniem, szybko rozpala, i daje dużą ilość energii cieplnej w krótkim czasie. Jeśli spalane jest w wysokiej temperaturze to spala się w całości, nawet z żywicami, którymi jest nasączone. Nasi zachodni sąsiedzi często palą w kominkach świerkiem i sosną i nie mają z tym żadnych problemów.

Po ułożeniu paliwa w kominku wystarczy włączyć sterownik kominkowy, uruchomić funkcję rozpalanie, podłożyć ogień i przymknąć drzwiczki. Ale nie do końca. Przez pierwsze kilka minut powinny być lekko uchylone, żeby w palenisku było dużo powietrza i ogień szybko i łatwo się rozpalił. Jak będziemy mieli pewność że ogień już nie zgaśnie, zamykamy drzwiczki do końca i cieszymy się ciepłem płynącym z kominka.

Powietrze dostaje się do źródła ognia, podsyca go i powoduje jego rozpalenie. Nie ma znaczenia, czy dopływ powietrza jest z dołu czy z boku paleniska.

Opisany sposób sprawdzi się w kominkach z rusztem i bez. Jest uniwersalny, sprawdzony i jeśli w taki sposób będziemy układać brykiet lub drewno w kominku podczas rozpalania, to nie powinniśmy mieć z tym żadnego problemu. W kominku rozpalimy szybko i skutecznie.


Na blogu opisywałem już sposoby efektywnego palenia w kominku, m.in. we wpisach:


 

Facebook

Likebox Slider Pro for WordPress